Czuje sie tak jakbym tonela w Twoich slowach

A one sa nienawiscia

Wciaz boli to zlamane serce

Ale ono jest tylko ze szkla

Moze miales racje

Moze bylam zla na caly swiat

Ale teraz kiedy to juz wiem

Wiem rowniez ze nie mam Cie

Brakuje oddechu

Brakuje mi slow

Kiedy widze Cie kolejny raz

Wiem ze walczyles o nas

A Ja zostawilam to wszystko za soba

Moze miales racje

Moze bylam zla na caly swiat

Ale teraz kiedy to juz wiem

Wiem rowniez ze nie mam Cie

Teraz pali sie las

A miedzy gwiazdami nie ma juz nas

Ten Czas uciekl nam miedzy palcami

A Kiedy mam Cie przed oczami

To wiem ze miales racje

Bylam zla

Bylam zla na caly swiat

I Teraz kiedy to juz wiem

Wiem rowniez ze nie mam Cie

Me

Napisalam to wczoraj 
Nie wiem czy mozna ten tekst nazwac wierszem
Czy moze lepiej brzmial by jako piosenka
Jest w nim tyle emocji
Tyle mojego bolu
A Najlepsze jest to ze nijak ma sie do Jakiegos chlopaka
Tak naprawde jego przeslanie tyczy sie kogos innego
Tych ludzi z ktorymi mieszkam teraz
Ale wiem ze z czasem sie to zmieni  z mojej winy
Co o nim myslicie ?