WRESzCie udalo mi sie cos napisac nie jest to idealny wiersz "
Ale akurat w tym momencie tak sie czuje
I wiem ze jej potrzebuje


Teraz wlasnie czuje ta pustke
Wiem ze tego potrzebuje od nowa
Myslala ze jednak ona mnie nie pokona
Przecenialam jej sile nad nami
Tak jakbym walczyla z wlasnym oddechem
Nigdy nie przestane czuc powietrze w plucach
I Wiem ze ona nigdy nie zostawi mojego serca.
Teraz w nim nie mieszka
A ja pragne jej obecnosci jak kiedys
Ten czas sie zatrzymal
Wrocilam do momentu w ktorym jej szukalam
A ona niczym dym opuscila moje serce
Wtedy kiedy najbardziej jej potrzebowalam
Nienawisc ja zastapila
I dobro z mojej duszy odprawil
Byla dla mnie wszystkim
Widziales plomien zla w moich oczach
Minal rok moze dwa
I ta mgla wrocila na nowo
Wojna miedzy dwoma siostrami
Jak dobro i zlo walczyly o miejsce we mnie
Ktora wygrala nie wiem sama
Wiem tylko tyle ze nic nie odzyskalam
Jestem obojetna na Twoje spojrzenie
A moje serce chyba juz nie istnieje .
Prosze niech wroci ta ktora ma dusze odrodzila
I napelnila ja pieknymi slowami
Nigdy nie jestescie sami powiedziala
Tylko uwierz ze wlasnie Ciebie szuka i szukala "



Me